Uczymy się języka japońskiego - hiragana

Wwwwwwww końcuu nasza ukochana upragniona, hiragana, zapewne powiesz, jasne jasne, ciekawe co to jest, a czy to potrzebne, what what what.

Już tłumaczę...

Hiraganę używamy do:
-do zapisu gramatycznych końcówek wyrazów;
-do zapisu partykuł, będących niejako łącznikami wyrazów w zdaniu, określającymi ich przypadki (mianownik, celownik, dopełniacz itd., czyli co, komu, czym i gdzie);
-w wyrazach, które nie posiadają swoich kanji lub są one bardzo rzadko używane (nie należą do tzw. zatwierdzonego zestawu jouyou, który to zawiera 1945 znaków kanji);
-gdy zapomnimy, jak napisać dany wyraz w kanji.

Wiele podręczników jest w całości pisanych rōmaji, czyli po prostu literami alfabetu łacińskiego. Jest to wystarczające dla osób, które chciałyby poznać kilka wyrażeń po japońsku. Jednak osoby, które poważnie podchodzą do tematu nauki japońskiego (a głównie dla takich właśnie osób przeznaczony jest ten blog), powinny rozpocząć naukę japońskich znaków, rozpoczynając od hiragany. Co prawda, późno rozpoczęłam podjęcie się całej hiragany, ale nie należy on do krótkich i łatwych w nauce alfabetów, podstawowy, ale i czasochłonny. Stwierdziłam, i pewnie błędem by było jakbym, że wolę robić mieszane, początkowe posty o różnych rzeczach, a nie o samej hiraganie. Gdy będziesz miał/a potrzebę, klikniesz sobie temat, który będzie Ciebie interesował, tym bardziej, że do końca września, będę drążyła tylko i wyłącznie sagę pt. "Uczymy się języka japońskiego".

Komentarze