Recenzja mangi Doubt (Yoshiki Tonogai) +przemyślenia

Witaj po tak długiej przerwie, musiałam trochę odpocząć od ciągłego pisania, wena wróciła, ktoś się cieszy?

Wracając do tematu, jeżeli nie czytałeś/aś mangi Doubt to czytaj uważnie na jakie pytanie odpowiadam, mogę zapodać spoilerem, a to nie jest fajne. Ja taki fail zrobiłam wczoraj, dotarły do mnie ostatnie 3 tomy Doubt'a i 4 okazał się nieco grubszy od pozostałych, więc postanowiłam policzyć strony. Niestety moje oczy przeczytały/wychwyciły spoiler na końcu. *chlip chlip* więc potem czytanie się psuje. Te dwie początkowe odpowiedzi na dwa niebieskie pytania można przeczytać bez wahania i obawą przed spoilerem. :)
Radzę czytać nagłówki.

Małe informacje!

Co skłoniło mnie do kupienia tej mangi?
W sumie nic, pojechałam do sklepu obok dworca w Katowicach i poprosiłam o coś mocnego, krwawego z akcją itd. Miły pan zaproponował mi tą właśnie o to mangę, wcześniej o niej nie słyszałam, a mało tego...nie wiedziałam nawet będąc już jej posiadaczką - że anime na podstawie tej mangi nie ma. Czasami po prostu jadę tam do sklepu i proszę o doradzenie, jestem niezdecydowana a różnorodność moich mang rośnie i rośnie. :)


Kupiłaś od razu 4 tomy?
Nie, nie kupiłam ich od razu. I Tom kupiłam w sklepie z komiksami obok dworca PKP w Katowicach, a kolejne 3 zamówiłam przez internet. Dotarły do mnie w stanie nienaruszonym, ofoliowane w pudełku, pełno gazet w środku, byłam mega super pozytywnie zaskoczona. Szczerze, troszkę obawiałam się tego co zostanie z tych mang. Dostałam również zakładkę do mang i naklejkę z Naruto. :3

SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER 
Na początku manga zapowiadała się fantastycznie, niewinne spotkanie nastolatków w realu - no bo przecież wcześniej grali w grę na swoich komórkach. Układ całej gry mi się podobał, skłaniała ona do myślenia, logiki i przede wszystkim, użycia mózgu.


Pewnego dnia wilk zakradł się do grupy przyjaznych króliczków. Gdy wszyscy zasnęli, przybrał swoją naturalną postać. Dzień po dniu, jeden po drugim, króliczki ginęły w paszczy wilka. Króliczki, nie wiedząc, który z nich jest wilkiem, zorganizowały spotkanie: tam zdecydowały, kto jest winny i skazały go na śmierć. Jeśli mają rację i skazany rzeczywiście był wilkiem, króliczki wygrywają. Jednak jeśli wyrok jest błędny, wszystkie króliczki, jeden po drugim, dzień po dniu, zostaną pożarte przez wilka. To jest historia takiej gry...



"Kłamca musi zginąć"


Jak tylko przeczytałam tom I od razu zamówiłam dalsze 3 ostatnie tomy, bo jak wiadomo bądź nie Doubt posiada tylko 4. Może aż? Stwierdzę tylko, że w 4 tomie akcja potoczyła się bardzo szybko, czasami nie ogarniałam, ale ogólnie rzecz biorąc jestem pozytywnie zaskoczona. Po końcówce wszystko się staje takie oczywiste, że po tym pomyślałam sobie:

*Mogłam to przewidzieć*

Ogólnie pod koniec 4 tomu, wydawca zostawia wiadomość, że pojawiła się nowa manga pt. Judge. Właśnie chciałam dzisiaj kupić ale zamknęli mi sklep. Wracając do Doubt'a, to cały czas coś się dzieję. Nie ma dużo krwi, liczyłam na więcej po polecaniu przez pana w sklepie owej mangi. Nie ma szału. Sama fabuła...genialna. Fabułę można przełożyć na życie - online i real. Na prawdę jestem zaskoczona pomysłem. Dużo myślenia, domyślania się, jak czytasz - chcesz więcej, przeczytałam wszystkie 3 w godzinę, bo 1 tomik przeczytałam kilka dni wcześniej. Zależy od gustu, ale w mój trafiła idealnie. Polecam. Mangę oceniam na full, kupię kolejne wydanie mang Judge od tego samego wydawcy. c:

Niewinne spotkanie nastolatków i nagłe obudzenie się w podejrzanym pomieszczeniu. Dziwne prawda?

Rei, jedna z graczy i uczestniczek w owym spotkaniu, została zamordowana. Wszystkich ruszył widok martwej koleżanki na ścianie z wbitym kołkiem na którym był krzyż.

Zorientowali się, że każdy z nich ma kod kreskowy na ciele, każdy w innym miejscu. Rei również miała, na udzie. Co się dzieje? - myśleli wszyscy. Okazało się, że kod kreskowy otwiera drzwi. Jeden kod - jedne drzwi. Po krótkim czasie stwierdzili, że gra online zaczęła trwać w ich świecie. Byli przerażeni, to oznaczało, że muszą kogoś zamordować, i że w ich ścisłym gronie - jest wilk....TBC Oyasumi robaczki!





Komentarze